Tuesday, June 7, 2016

A mozeby tak zainwestowac na dluzej?

Czesc Traderzy.

W zwiazku ze szkoleniami daytradingowymi, ktore prowadze na  www.traderex.pl i natlokiem pracy spowodowanym obsluga szkolen powstala nam dluga przerwa we wpisach na blogu.

Dzisiaj chcialem rozwazyc wszystkie za i przeciw odnosnie  inwestowania na dluzszy czas.

Ktos kiedys powiedzial ze inwestorzy detaliczni dlugoterminowi to daytraderzy, ktorym nie wyszlo granie dzienne.
Poniekad sie z tym zgodze. Znam osobiscie kilku traderow, ktorzy ze wzgledu na slaba dyscypline gieldowa zmienili swoje podejscie do otwartych pozycji daytradingowych na inwestowanie pozycyjne ( 1 miesiac-2 lata ).
Czyli, jednym zdaniem, takiemu traderowi zagranie nie wyszlo nie potrafil poniesc straty i postanowil, ze "potrzyma" je na koncie do momentu kiedy bedzie mogl je zamknac z zyskiem.
"Przeciez rynki w ostatecznosci zawsze ida w gore". Wystarczy popatrzec na S&P 500. Rekordowe notowania.

Jesli jeszcze tego nie wiecie o rynkach, to pozwolcie, ze bede pierwszym czlowiekiem, ktory obali wam ten mit o rosnacych rynkach.

Pomijajac dodruk pieniadza na niespotykana dotad skale, ktory rowniez wplywa na wzrost notowan, czy wiecie w jaki sposob indeksy sa manipulowane, zeby wszystko wygladalo przepieknie??

Otoz, jezeli jakas spolka zawarta np. w indeksie Dow Jones albo Nasdaq lub S&P 500, nie rokuje, czyli zaniza srednia z jakiegos powodu(notowania spadaja i prognozy rowniez), to taka spolka usuwana jest z indeksu i zastapiona inna, ktora oczywiscie podnosi srednia wartosc.
Wystarczy sprawdzic statystyki i przeczytac ile spolek na przestrzeni dziesiecioleci "wylecialo" z gieldy i otrzymalo status tzw "pink sheets". Tysiace.

I w ten prosty sposob wiekszosc spoleczenstwa zostaje zmanipulowana faktem, ze przeciez gielda testuje szczyty notowan i caly czas rosnie.

Jak to sie ma do tytulu dzisiejszego wpisu?
A no tak ze jesli juz chcecie inwestowac na gieldzie dlugo terminowo, to z mojego punktu widzenia mozna to zrobic tylko w jeden sposob.
Znalez spolke ktora ma dywidende na wysokim poziomie, zbierac ja i dokupowac akjcji. W miedzy czasie nauczyc sie w jaki sposob "wypozyczyc" swoje akcje innym uczestnikom rynkow za tzw "czynsz" (covered calls) i rowniez pieniadze za wypozyczenie swojej pozycji inwestowac w ta sama spolke.

A dlaczego nie dywersyfikowac swoich pieniedzy?
Dywersyfikacja powstala na potrzeby funduszow finansowych, i po to zeby w oczach zwyklych ludzi skomplikowac gre na gieldzie. "zostaw to mnie, zostaw pieniadze na biurku i wyjdz," a ja pojade zrobic depozyt i szybko na pole golfowe. Takie mysli kraza po glowach managerow funduszy powierniczych.

Polecam zobaczyc poczatek filmu "The Wolf of Wall Street" gdzie mlody Belfort rozmawia w restauracji ze swoim managerem nt: jak nie pozwolic klientom wyciagnac kasy ze swojego konta brokerskiego.

W nastepnym wpisie postaram sie przekonac Was nad wyzszoscia day tradingu nad inwestycjami pozycyjnymi.

Slawek J